Inteligentny dom – czy warto inwestować już na etapie budowy?

Zacznijmy od pytania, które zadaje sobie każdy inwestor tuż po obejrzeniu kilku domów marzeń na Instagramie albo po obejrzeniu reklamy z mężczyzną mówiącym „OK Google, zgaś światło w całym domu”. Czy inteligentny dom to fanaberia, czy już konieczność?

Otóż odpowiem z własnego doświadczenia – to trochę jak z kawą z ekspresu. Na początku myślisz, że to luksus. Po tygodniu już nie chcesz wracać do rozpuszczalnej. I dokładnie tak samo działa smart home. Najpierw wydaje się dodatkiem, a potem staje się oczywistością. Ale pod warunkiem, że zaprojektujesz go od razu. Dlaczego? Już tłumaczę.

Przeczytaj również: Jak technologia zmienia proces projektowania domu?

Inteligentny dom nie znosi prowizorki

Wyobraź sobie, że budujesz dom marzeń. Działka kupiona, indywidualny projekt domu gotowy, budowa rusza. Tynki na ścianach, gładzie gładkie jak stół. I nagle przypominasz sobie o systemie smart. Chcesz sterować roletami, światłem, temperaturą, ale nie ma przewodów, gniazdka są w złych miejscach, a ściany już gotowe. Koszty? Potrafią wzrosnąć dwukrotnie, bo dochodzi kucie, przerabianie, dopłaty. Zgroza.

Dlatego inteligentny dom opłaca się najbardziej wtedy, gdy jest częścią projektu architektonicznego. Kiedy instalacje, strefy oświetleniowe, automatyka bram czy rolety są zaplanowane od razu, nic nie trzeba później łatać ani poprawiać. I właśnie tu dochodzimy do sedna, bo… Dobry projekt od początku uwzględnia nowoczesną technologię. I nie chodzi tylko o to, by można było powiedzieć znajomym, że sterujesz zasłonami z telefonu. Chodzi o coś więcej: wygodę życia, oszczędności, bezpieczeństwo i estetykę.

Czy inwestycja się zwraca? Tak, tylko nie zawsze w pieniądzach

Oczywiście, pierwsze pytanie brzmi: „a ile to kosztuje?”. Tylko że warto spojrzeć szerzej. Inteligentny dom to nie tylko wydatek. To przede wszystkim oszczędność energii, czasu, stresu i nerwów. A jeśli dodasz do tego np. możliwość zdalnego sprawdzania, czy zostawiłeś otwarte okno w łazience, albo fakt, że dom wyśle Ci powiadomienie, jeśli dzieci wrócą ze szkoły, to trudno to przeliczyć na złotówki.

Dlaczego warto zainwestować w inteligentny dom już na etapie projektu?

  1. Niższy koszt wdrożenia – integracja systemu z projektem to nawet 30–40% taniej niż modernizacja już istniejącego domu.
  2. Estetyka bez kompromisów – brak widocznych kabli, dodatkowych puszek i nieprzemyślanych przeróbek.
  3. Zwiększenie wartości nieruchomości – inteligentne systemy są coraz częściej czynnikiem decydującym o zakupie domu na rynku wtórnym.

A teraz konkretnie: jak to połączyć z realizacją?

Potrzebujesz fachowej ekipy budowlanej, która zna wymagania współczesnych systemów – od okablowania KNX po podstawy integracji z aplikacjami mobilnymi. I tu bardzo pomaga doświadczenie zdobyte przy realizacjach za granicą, bo wiele rozwiązań przychodzi do nas z Zachodu, gdzie smart home to już standard.  Firma Workdei dostarcza fachowców na budowy w Polsce i za granicą, w tym wykwalifikowanych instalatorówmonterówelektryków i wykończeniowców. Sprawdzonych specjalistów z doświadczeniem w realizacji projektów z duszą.

Urządzasz swój dom lub biuro i stoisz przed zakupem mebli? Zapoznaj się z ofertą – biurka, szafy, regały na książki od Bartnikowski meble!

Więc… warto?

Jeśli myślisz o budowie domu, który ma służyć przez lata, być wygodny, nowoczesny, funkcjonalny i trochę magiczny – to tak, zdecydowanie warto zainwestować w smart home już na etapie budowy.

Właściwy projekt sprawi, że wszystko będzie przemyślane. Doświadczona ekipa zadba, by wszystko działało. A funkcjonalne, dopasowane do technologii wnętrze sprawi, że codzienność stanie się prostsza i piękniejsza.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *